Artykuł

DEEP FAKE

Zabawa czy realne zagrożenie?

Co to jest deepfake?

Według portalu komputerswiat.pl Technologia deepfake, pozwala na tworzenie fałszywych materiałów wideo z wykorzystaniem wizerunków innych osób bądź też nieistniejących postaci

Powstały już różne inicjatywy mające zdemaskować fałszywe informacje, czy fałszywe strony internetowe. Jednak nie ma jeszcze odpowiedzi na to, jak efektywnie zablokować deepfake’a, który jak przewidują specjaliści będzie nowym sposobem na manipulacje i wyłudzanie pieniędzy.

„Specjaliści ds. bezpieczeństwa wkrótce spodziewają się fali szantaży z deepfake'ami w roli głównej, co zwiastuje, że lada moment na liście zagrożonych znajdą się nie tylko celebryci, ale też zwyczajni ludzie.”- czytamy na portale dobreprogramy.pl

Problemem próbuje zająć się Google.

Firma stworzyła własną bazę deepfake’ów, w której znajduje się ok. 3 tysiące klipów video. Mają one docelowo wytrenować narzędzia Google tak, by wykrywały fałszywe zdjęcia.

Choć istnienie deepfake’ów nie jest nowością w sieci, to rozwój tej technologii może stać się prawdziwym zagrożeniem.

„Wchodzimy w epokę, w której nasi wrogowie będą mogli sprawić, że każdy będzie mógł powiedzieć cokolwiek. Mogą mi na przykład kazać mówić takie rzeczy jak (…), że prezydent Trump jest absolutnym idiotą.” – wypowiedź eksprezydenta USA na YouTube.

 

Można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z realistyczną wypowiedzią Obamy, jednak twórcą filmiku na YouTube jest reżyser Jordan Peele, który wykorzystał wizerunek prezydenta w video i udał jego głos. Resztą efektów zajęła się sztuczna inteligencja, która skojarzyła twarz i dopasowała mimikę do wypowiedzi, co spowodowało, że ciężko uznać ją za fałszywą.  

Technologia deepfake jest wykorzystywana nie tylko w polityce, ale i w świecie celebrytów.

Przekonały się o tym m.in. Emma Watson, czy Mila Kubis pojawiając się w filmach pornograficznych, w których oczywiście nigdy nie zagrały. Mniej dotkliwie sprawa dotknęła Nicholasa Cage’a – jego wizerunku użyto w rolach, których nawet nie rozważał.

Deepfake póki co, są bardziej zabawne niż groźne, jednak nie są jeszcze na tyle precyzyjne, żeby nie móc ich odróżnić od prawdziwych filmików, szczególnie wtedy, gdy znamy mechanizm powstawania fałszywek.

 


Masz ciekawy temat?

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Napisz do nas!

wspolpraca@bsafer.pl

Wyszukiwanie informacji w bazie danych